Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2016

OZSM Dywizja 2: Lama z drożdżówką.

 Wreszcie to zrobiłam. Dokonałam cudu! ... i napisałam swoje Ozsm. Dosyć późno, biorąc pod uwagę że Milka napisała już piątą część... Ale lepiej późno niż wcale :D. Tak więc, była dywizja pierwsza, była trzecia...  a teraz czas na drugą. ‘Jak  tu cicho i spokojnie… Listki powiewają na wietrze, słoneczko grzeje… Prawie nie słychać dzików i odgłosów widelców szybujących w powietrzu… Tylko co do jasnej ciasnej tak wrzeszczy!?’ - Generale!!! ‘Echhh… Koniec mojego spokoju…’ . Generał podniosła się do pozycji siedzącej i spojrzała w dół. - O, wice generał! Czego chcesz? Ja tu odpoczywam! - No oczywiście, siedzenie na gałęzi drzewa dziesięć metrów nad ziemią, musi być bardzo odprężające! – wykrzyczał z trudem łapiąc oddech – Ale mam dla ciebie dwie wiadomości! – wydyszał i podparł się o pień. - Najpierw ta dobra! – generał znowu wygodnie umościła się na gałęzi. - Na froncie kończy nam się amunicja i dziki coraz mocniej napierają na żołnierzy! - Jak zawsze w środy. A ta zła? - Nowi