Posty

Wyświetlanie postów z 2014

O.Z.S.M Dywizja III!

Witajcie na tym pięknym, niebieskim, kocim blogu!  Dla waszej świadomości pisze dla was Pat.  Tak jak widać w tytule, napiszę dziś wam o moim O.Z.S.M czyli dywizji 3!! Życzę miłego czytania :) Dodo  Średniego rozmiaru. Cudowne, szybkie i wytrzymałe. ( nie wspominając że zarazem głupie jak but) Ich białe pióra lśnią niczym śnieg o poranku. Ujeżdżają je najwspanialsi na świecie wojownicy  w srebrnych zbrojach... ... a na ich czele stoi najwspanialszy, najsilniejszy!!! i najmądrzejszy generał na świecie!!!   - Generale! -krzyczał wysoki chłopak - Proszę się obudzić! Znowu bredzi pani przez sen!!   - Generał... był taki silny... że wszystkie dziki... automatycznie się poddawały ... ahhh jestem taka wspaniała...  - mamrotała wciąż przez sen, generał Pat.  - Generale dostaliśmy zlecenie,  za chwile twój od- nie dokończył bo generał Pat, ledwo żywa z wzrokiem mordercy, patrzyła się na niego jak na swoją ofiarę - Czy ty mi grozisz?   - Oczywiście że nie - powiedziała

Naruto

Obraz
Ohayo otaku i nie otaku! Ja Tenshi - bardzo przepraszam za moją nieobecność (dłuuugą...). Od teraz będę starać się co tydzień wrzucać posta i skoro już jestem to napiszę jednego.  Tak spojrzałam sobie na listę, "Co przydałoby się zrecenzować" i widzę Naruto. Wprost mnie olśniło; "Jak można nic nie pisać o takim klasyku?!". No to przejdźmy do tematu :) Ale małe ostrzeżenie: Mangi prawie nie czytałam, wiec opisuję to co widziałam w anime! No więc, anime ma wszystko czego potrzebuje super fajny shonen: dużo przygód, głównego bohatera z którym jest coś nie tak (przeszłość, umiejętności, ewentualnie coś z głową. W tym wypadku, cały pakiet), ludzi z chorymi ambicjami, dużo humoru, oraz walki przy których, można pokibicować ulubionemu bohaterowi. Dzięki temu wszystkiemu, nuda na pewno nam nie grozi :D A jeszcze każdy shonen ma coś co go wyróżnia i tym razem są to... ninja! Większość ludzi jak słyszy ninja, myślą "cichy gość w czarnych ciuchach, który nagle pojawi się

PROLOG książki by Milka

Ohayo! Tak jakoś wyjątkowo pomyślałam, że skoro mam tyle czasu, żeby się nudzić, to napiszę dla was kolejnego posta. Recenzyjek mi się absolutnie nie chce pisać, więc zdecydowałam się na opowiadanie, ale nie byle jakie! Jeszcze w początkach działania bloga wstawiłam mój pomysł na książkę. No więc od tego czasu cała historia zmieniła się D R A S T Y C Z N I E. Tak właściwie to z czystym sercem można nazwać to czymś innym. Najprawdopodobniej za rok byłoby to znowu coś innego, ale Ten-chan zakazała mi czegokolwiek zmieniać :( Wstawiam tutaj prolog, żeby zobaczyć co o tym sądzicie. Napiszcie wasze opinie na  blue_neko@interia.pl   Do obszernego gabinetu wprowadzono wysokiego mężczyznę. Nie miał on więcej niż czterdzieści lat, jednak białe włosy oraz głębokie zmęczenie malujące się na twarzy, powodowały, że sprawiał wrażenie o wiele starszego.   - Miło cię widzieć, Sebastianie - powiedział drwiąco człowiek siedzący za biurkiem. Na dźwięk jego głosu Sebastian Cross podniósł wzrok.  -

Durarara!

Obraz
Hej, ho! Hej, ho! Na bloga pisać by się szło! Tylko nie wiadomo o czym. Lista anime do zrecenzowania długa jest, ale co o którymkolwiek napisać... . Nikt nawet nie chce napisać nic na temat zasugerowany przeze mnie "Naleśniki i ich przystosowanie do środowiska górskiego", tak swoją drogą nawet ja nie chcę napisać nic na ten temat. Więc zastanawiam się dalej...może kolejna część O.Z.S.M. ? Nieeee, na razie napisałam już dwa posty o oposach, a Ten-chan i Pat-chan wcale. Ich kolej! Ur? Nie pamiętam na czym skończyłam, z resztą znudziło mi się pisanie o Ur. A póki co tylko recenzyjki zostają...ale trzeba się przemóc i napisać! Zdecydowałam więc na Drrr! anime o perypetiach w Ikebukuro - dzielnicy Tokio.   Ryugamine Mikado przyjeżdża do Tokio, gdzie będzie chodzić do liceum razem ze swoim przyjacielem Masaomi Kidą. W opowieści poznajemy parę wątków. Lekarz pracujący na czarno i kobieta bez głowy jeżdżąca po dzielnicy na czarnym motorze. Obficie obdarzona przez naturę dziewcz

Rocznica

Witajcie kochane istotki!  Piszemy do was dzisiaj (niestety Pat nie mogła spotkać się z nami, więc bez niej) z naszym dzisiejszym gościem Holly (z bloga Bluestar's Prophecy), by uczcić rocznicę naszego, jakże kochanego bloga. Dokładnie dzisiaj 21.08.2014r. nasza stronka kończy równo rok! Z tej oto okazji wymyśliłyśmy napisanie dla was opowiadanka, które będzie wynikiem pomysłów naszej trójki (choć pewnie zabawniej by było, gdyby Pat mogła dotrzeć...). Na razie jeszcze nie wiem co z tego wyjdzie. Zobaczmy:   Przez las przebiegła szybko niewielka istota. Bała się czegoś. Czegoś, co zbliżało się do niej w zawrotnym tempie. Może uda jej się schować pod tym kamieniem? Nie zdąży, musi biec. Chciała krzyknąć "Nie jedzcie mnie!" , ale brakowało jej już tchu z powodu długiego biegu.  Tajemniczy stwór był tuż, tuż. Mała istota nie miała wyboru. Musiała użyć T E G O. Nie wiadomo skąd wyciągnęła laser większy od niej jakieś 10-razy (-Chwila! Jak ona to trzymała?! - Przecież jest

O.Z.S.M dywizja I rozdział 2 część 1 i 2

Witajcie dobrzy ludzie, jeżeli jeszcze się jacyś czytelnicy na tym blogu ostali.  Wiem, że jestem nieodpowiedzialna i przyznaję, że to moja wina, że nie mogę się wziąć za pisanie postów systematycznie, więc już nawet nie próbuję niczego obiecywać. Podczas ostatnich wyjazdów jednak udało mi się skończyć kawałek drugiego rozdziału O.Z.S.M. Mam nadzieję, że wam się spodoba :)     Po przejściu słabo widoczną ścieżką, trafiły na szeroką, leśną drogę. Najwyraźniej las był wliczony w teren organizacji. W czasie wędrówki generał wyjaśniała działalność 1 dywizji. Z tego co Fela zrozumiała, jej zadaniem było przeglądanie pomysłów członków dywizji i dostarczanie co lepszych generał, aby je zatwierdziła i oddała do wykonania.Dziewczyna w wolnym czasie może sama projektować, a nawet konstruować, jeżeli ma taką chęć. Już jej naszykowano jej własny gabinet, oraz niewielkie mieszkanie. Zanim jednak zdążyła wszystko to zakodować i wyrwać się z oszołomienia, dotarły do wielkiego budynku z napisem &quo

Zagadka kryminalna by Tenshi

Cześć wszystkim! Ostatnio milka wrzuciła swoją zagadkę kryminalną, którą mieliśmy napisać na polski w szkole więc tak pomyślałam, że pokażę wam moją :) Chociaż ta tutaj, to troszeczkę zmieniona jej wersja. Ciekawa jestem czy uda się wam rozwiązać kto i czym zabił... Ale raczej łatwa jest :) Był wieczór. Czworo Młodych ludzi siedziało w salonie i oglądało telewizję. Na pierwszy rzut oka, wyglądali na dobrych przyjaciół ale gdyby przyjrzeć się trochę dłużej można by wyczuć drobne napięcie między nimi. -Może obejrzyjmy jakiś film akcji? - zaproponowała Zuza, jedna z grupy. -Tylko nie to! - od razu odmówił jeden z chłopaków - znowu namówisz nas na te swoje japońszczyzny... Ostatnio główny bohater umierał chyba z pół filmu bo ktoś wepchnął mu jakiegoś chwasta do gardła. To bez sensu! Zabijać powinno się raz a porządnie. -Nie znasz się Karol! Śmierć powinna być subtelna! - odpowiedziała Zuza. -Obydwoje się nie znacie! - odezwała się druga dziewczyna, Sara - Jeśli chłopakowi się należał

Zagadka kryminalna by Milka

Siemanko! Mam jeszcze chwilę czasu, więc wstawiam wam moją obecną pracę domową z polskiego. Mieliśmy napisać zagadkę kryminalną. Wyszło mi to trochę słabo, ale oceńcie sami. Jesteście w stanie rozszyfrować kto jest zabójcą? Wyślijcie swoją odpowiedź na naszego maila (No co ja mam z tym mailem, co nie?) Oczekuję od was nie tylko informacji, kto zabił, ale też czym i jaki miał motyw :)    Pociąg zajechał  na peron. Stała tu tylko jedna osoba, drobnej budowy, gdy otworzyły się drzwi pojazdu, weszła do środka.   - Roza! Co tam u Ciebie? – do dziewczyny podeszło dwóch chłopaków, o identycznym wyglądzie.   - Dobrze – zaczęła Rozalia – skończyłam studia medyczne i pracuję w szpitalu. A wy? Rozumiem, że przejęliście interes rodzinny.  - Nie tylko przejęliśmy, ale i udoskonaliliśmy… – zaczął Feliks  - …nikt z konkurencji, nie ma takiego powodzenia u klientów, jak my – skończył Igor  - Ktoś już jest?  - Na razie tylko Oskar, właśnie jedziemy do Łodzi, skąd odbierzemy Elę i Ulę…  - …jed

Kimi ni Todoke

Obraz
Witajcie przybysze z najodleglejszych zakątków naszego świata! Zanim ja Tenshi, zacznę moją gadaninę, chciałam tylko powiedzieć, że mi laptop przeszedł zawał baterii i potrzebuje się wybrać do szpitala dla komputerów, więc będzie trochę mniej moich postów... Ale skoro już dorwałam się do komputera mamy, to napiszę dla was recenzję animo-mangi o nazwie Kimi ni Todoke :) Można by to opisać jako "romansidło dla wytrwałych romantyków". Taka miła historyjka, tylko czasami w połowie jakiegoś wątku miałam dość i tak zwyczajnie porzucałam to na kilka dni. Chociaż jest w tym coś takiego, że po tym czasie rozłąki, chętnie do tego wracałam. Nawet miło się to ogląda/czyta, ale nie wiem czy poleciła bym wszystkim. Jednak gdyby ktoś mnie zapytał czy warto to zobaczyć powiedziałabym "tak". A tutaj dla was, mały opis fabuły :) W pewnej szkole w kraju zwanym Japonią, uczy się przemiła, pomocna i bardzo cicha dziewczyna o imieniu Kuronuma Sawako. Ale inni znają ją jako mroczną i st

OZSM Dywizja I - Rozdział 1

Siemka! To ja Milka, trochę minęło, co nie? :) Mój szlaban niestety wciąż trwa, mam jednak godzinę dziennie siedzenia przy kompie, co właśnie wykorzystuję pisząc tego posta. Chwilowo nie będzie postów Tenshi i Pat, którym niestety laptop padł z jakiegoś powodu i póki nie będzie naprawiony, nie będą w stanie nic napisać. Zostałam więc tylko ja z moim szlabanem :(   Ale nie myślmy teraz o tym :) O.Z.S.M. zostało wymyślone przez Pat, choć wiele szczegółów wymyśliłyśmy wspólnie. Co do postaci pierwszych trzech generałów to istotnie są one wzorowane na nas, jednak w tak skrajnie karykaturowy sposób, że nawet nas nie przypominają. Zapraszam do czytania :)   Dziewczyna spojrzała na bramę, którą miała przed sobą. Od dłuższego czasu zastanawiało ją co znajduje się za nią, ale dopiero teraz zebrała się w sobie, aby sprawdzić.   Wewnątrz znajdował się gigantyczny ogród. Pewnie należy do bogatych ludzi, pomyślała, idąc szeroką drogą. Znajdowały się tu najprzeróżniejsze rodzaje roślin, takie,

Dziwne historie naszych mózgów - czyli sny :)

Cześć wszystkim! Ostatnio ja - wasza kochana (lub nie) Tenshi - kompletnie nie mam weny na pisanie recenzji, a żeby kogoś zaciekawić to trzeba mieć pomysł jak to zrobić, co nie? No to myślałam co by tu dla was napisać, tak by was też nie zanudzić... Więc pomyślałam, ze wrzucę może trochę moich tekstów które gadam na codzień :) ale nie tych zwyczajnych! Ostatnio dowiedziałam się od mojej siostry, że gadam przez sen: i  o te teksty chodzi :) Kiedyś gdy w szkole nauczycielka rozdawała u nas w klasie naklejki, ja dostałam taką z napisem "Masz wspaniałą wyobraźnię!". Myślałam, że nauczycielce coś chyba odbiło i dała nie tą naklejkę co chciała ale teraz gdy usłyszałam co mówię przez sen, rozumiem co miała na myśli... I czytałam gdzieś, że sny to podobno takie nasze "podsumowanie" tego co ostatnio się działo. Czyli mój mózg to jakiś zmutowany wyjątek, bo nie sądzę bym normalnie przeżywała takie rzeczy... No dobra, to już koniec mojego gadania! Nacieszcie swoje oczy dziwact

Mirai Nikki

Obraz
Cześć wszystkim czytaczom i nie czytaczom bloga Blue Neko! Oto "Post, który nigdy nie nastąpi" czyli ten który pisze dla was Pat0610. Niestety nasza szefowa ma szlaban na jakie kolwiek bliższe spotkanie z komputerem, a Tenshi nie ma weny twórczej więc to ja będę was dzisiaj zabawiać. I jeszcze taki jeden komunikat; ktokolwiek chciałby żeby: 1. Tenshi i Milka pisały więcej postów 2. Nacieszyc swe oczy recenzją anime lub mangi itp.  wystarczy wysłać meila na blue_neko@interia.pl. Informacji na temat działalności bloga na razie starczy, przejdźmy do Mirai Nikki! Anime (bo mangi nie czytałam) jest bardzo ciekawe, fajnie się ogląda jednak ma jedną małą wadę... jest na maksa psychopatyczne!! Ale o tym przekonacie się sami oglądając to "piękne" anime, a oto fabuła. Amano Yukiteru jest zwykłym nastolatkiem, oprócz tego, że jest po prostu kompletnym tchórzem i unika innych ludzi. Jedynym jego zajęciem jest pisanie pamiętnika na telefonie ale pewnego dnia coś się zmieni

Ao no exorcist

Obraz
Witajcie przybysze z najodleglejszych zakątków naszej planety! Ja - Tenshi0406 - tym razem opowiem wam o Ao no exorcist! Jest to genialna fantastyczno-przygodowa historia o demonach i egzorcystach i jedno z nielicznych anime, które po obejrzeniu pierwszego odcinka spowodowało, że natychmiastowo się od niego uzależniłam :) Nawet jak skończyłam je oglądać, natychmiast wzięłam się za czytanie mangi (jak by co: nie kupowałam, wolę zaoszczędzić kasę i poczytać po angielsku). I anime i manga są super, jednak trochę zastrzeżeń mam np. manga mogłaby być trochę inaczej narysowana, a w anime mogliby pomyśleć jeszcze nad końcówką. Ale przypominam, że jestem straszną wybredą, więc możecie sobie spokojnie oglądać :) A oto fabuła! Widzieliście kiedyś demona? Nie martwcie się, ja też nie, jednak są tacy co je widzą. Nazywamy ich egzorcystami. Zwalczają te niebezpieczne demony, które przedostały się do naszego świata. Historia rozpoczyna się właśnie w jednym z ich klasztorów. Razem z egzorcystami mi

Ouran High School Host Club

Obraz
Cześć wszystkim otaku i nieotaku! Sorka, że z Milką za dużo ostatnio nie piszemy... Niestety zbliża się nam "egzamin naszego życia!", więc trzeba się uczyć( poza Milką, ona jest leniem do kwadratu)... Mam nadzieję, że mózg mi nie wycieknie po tym :). Ale nie będę wam tu teraz marudzić, bo chciałam wam opisać anime ( bowiem mangi nie czytałam) o nazwie Ouran High School Host Club! Pierwsze anime, które obejrzałam z własnej woli :) Wcześniej zobaczyłam tytko Hetalię ale zostałam do tego zmuszona przez PEWNĄ osobę (chyba przez tydzień mnie błagała... ). Gdy obejrzałam Ourana, od razu mi się spodobał :), chociaż wtedy nie byłam jeszcze psychicznie przygotowana na tą pokręcona logikę anime i mang. Informacja dla niewtajemniczonych: Ouran to komedia romantyczna, więc chłopakom i połowie dziewczyn raczej się nie spodoba (ale mogę się mylić!). Jednak mam wrażenie, że w tym anime nie naciskają za bardzo na wątek romantyczny, wiec można obejrzeć jako zwykłą komedię :) Choć podobno w ma

High School DxD

Ohayo! Wiem, że pewnie nie możecie się doczekać dalszych przygód "Stefana i Zdziśka", ale niestety, Tenshi ostatnio ledwo recenzyjki pisze, a robi to tak na raty, że może raz na miesiąc coś skończy. Dostałyśmy od czytelników prośbę o zrecenzowanie "High school DxD", dawno bo dawno, ale widzicie w jakim tempie oglądam niektóre anime, a nawet nie skończyłam bo obejrzałam tylko 6 odcinków. Jako że jest to jednak już połowa serii, postanowiłam podzielić się z wami moimi spostrzeżeniami: 1) Jak można być tak beznadziejnym we wszystkim?!!!!  (o głównym bohaterze) 2) CYCKI!!! Jakie wielkie!! To w ogóle możliwe?   - I w taki sposób nabawiłam się kompleksów 3) Oczywiście głównym celem bohatera powinno być posiadanie własnego haremu - normalka 4) Deska!!! Dzięki Ci Panie Boże za tą drobną postać - przywróciła mi wiarę do życia!! 5) Hę? To tu jest jakaś fabuła? 6) Nie ważne co mówią - koleś w dalszym ciągu jest kompletnie do niczego 7) Nie...dam...rady... I tak oto s

Ur kontynuacja r.1

Przepraszam, przepraszam i jeszcze raz przepraszam za ostatnie braki! Nie mam absolutnie nic, na swoje usprawiedliwienie. Jeżeli podobał wam się post pat i chcecie poznać więcej jej "rozmówek" z użytkownikami 6obcy.pl , to napiszcie nam o tym na maila (został podany w poprzednim poście, oraz po prawej stronie w opisie blue neko ). A ja tym czasem przytoczę wam kolejną część mojego opowiadanka :)  - Nie dziękuję - dziewczyna ucięła błagania przyjaciółki. - Zakładanie klubu detektywistycznego to zły pomysł, jak chcesz to rób to beze mnie.  -  Ale,   co to za detektyw bez swojego asystenta? - jęczała Urszula - Zgóóódź sięęę, Watsonieee. Lilia przyjrzała się przyjaciółce, która długie włosy nakryła czapką, identyczną z tą, którą nosił bohater, jakże sławnych książek Arthura Conan Doyle'a - Sherlock Holmes.  - Dobra. Wiem, że inaczej nie dałabyś mi spokoju, więc spoko, mogę być twoim "asystentem". Z resztą, co tak właściwie masz zamiar robić? -  - Zobaczysz

6obcy.pl

 Witam ludzi, kosmitów i oczywiście kochane i przeurocze... Morsy! Tym razem pisze dla was Pat0610. Od bardzo długiego czasu Tenshi i Milka nic nie piszą, więc postanowiłam jakoś umilić wam ten czas długiego i bezkresnego czekania na ich wspaniałe posty. Wspomnę jeszcze o naszym e-mailu (tak, takie coś istnieje). Jeśli chcecie żeby Tenshi lub Milka coś napisały to wystarczy wysłać sms'a o treści " weźcie się w garść " pod numer  blue_neko@interia.pl ! albo wysłać list polecony na Antarktydę, pingwiny na pewno się ucieszą! A teraz przejdźmy do 6obcy.pl! Jak pewnie już wiecie, jest to strona na której wygłupiamy się z całą ekipą Blue Neko! Jednak nie, nie będę jej dla was recenzować, no co wy, tylko wstawię pare przypadkowych rozmów. Zobaczcie jak można się świetnie bawić! Tej wiosny... Pat prezentuje... 6obcy.pl  już w kinach!  Ty:   hejka, co u ciebie? :) Obcy:   nuda a tam? Ty:   nic ciekawego, morsy latają za oknem, ślimaki domagają się czynszu... same proble

HunterxHunter 2011

Obraz
Ohayo minna!! Jak wam minął dzień wagarowicza? (tradycyjnie chodzi o 21.03). W szkole do której my chodzimy, raczej mało osób wyparowało na ten dzień, nie licząc...klasy do której chodzimy ja i Tenshi! Były tylko dwie osoby (zgadnijcie jakie...). Mimo moich marnych ocen czuję się jak kujonka O.O . Ale, przejdźmy do tematu. Anime, którego tytuł podałam w tytule (fajne zdanie wyszło) na pierwszy rzut oka jest zwykłym shonenem, z głównym bohaterem w wieku ok.12 lat, po prostu słodziutka bajeczka...na drugi rzut oka...nie wiem co napisać, moja jedenastoletnia siostra to obejrzała i chyba jest zadowolona (właściwie to ogląda, anime jeszcze trwa), tak, wiem, jestem okropną siostrą. W niektórych momentach człowiek ma ochotę powiedzieć po prostu "WTF?" i zastanowić się nad problemem "Ile nóg mają wieloryby?"*. Mimo wszystko jednak, anime przypadło mi do gustu i szczerze polecam, chyba, że nie lubisz przemocy i krwi, ale tej drugiej nie wiele tutaj zobaczysz. Zapraszam do pr