One Piece

  Witka wszystkim :) Ostatnio nikt tutaj nie zwraca na mnie uwagi...nawet w mailach od was są głównie zwierzaki Tenshi, oraz "Stefan&Zdzisiek" TT_TT . Ale ja się nie zrażam!!! W dalszym ciągu mam tutaj jakiś głos i skorzystam z tego :) (W końcu jestem samozwańczym władcą absolutnym na tym blogu) Apropos maili, to bardzo dziękujemy za wszystkie. Możecie być pewni, że wszystkie wasze propozycje zostały wpisane na listę i jak będzie kiedy to ujrzycie nasze recenzyjki o nich :) A teraz czas abyście pomęczyli się troszkę ze mną :D 
  One Piece, jest jednym z moich ulubionych anime, a w ostatnim czasie wzięłam się również za mangę (a z powodu mojego niesamowitego skąpstwa, przy okazji podciągam swój angielski). Styl kreski może trochę razić (nasza biedna Tenshi nie dała rady i padła), ale seria nieźle zaskakuje :) Oczywiście, gdyby spojrzeć na to z pewnej perspektywy, to bohaterowie, tylko walczą z coraz to silniejszymi przeciwnikami (najczęściej inni piraci i marynarka), oraz wspominają swoje lata dzieciństwa, które to usłane różami nie były. Każda postać, dołączająca do załogi "słomianego kapelusza" w pewnym momencie wspomni coś przy czym łezka się w oku kręci (a milka2909 beczy, jak małe dziecko). One Piece przypadło mi do gustu jak mało które anime. Bardzo często jest się z czego pośmiać, co osobiście bardzo doceniam, nie ważne czy to anime, manga, książka, czy licho wie co tam jeszcze. Większość postaci naprawdę zapada w pamięć i nawet ze "strasznych" piratów, będących przeciwnikami "słomianych" można się nieźle pośmiać. Oprócz fabuły, opiszę wam również postacie ze "Słomianych" ( z pierwszych 228 odcinków, dalej jeszcze nie obejrzałam), jednak dopiero w następnym poście :).

 Gold Roger, największy pirat, jaki kiedykolwiek żył. Nazywają go królem piratów, gdyż zdobył największy skarb na świecie. Nic jednak nie trwa wiecznie i pojmany przez marynarkę (coś w rodzaju morskiej policji) idzie na egzekucję z uśmiechem. Jego ostatnie słowa brzmiały "Chcecie mój skarb? Mój One Piece? Proszę! Weźcie go sobie! Ukryłem go gdzieś na Grand Line." Wtedy to właśnie rozpoczęła się Wielka Piracka Era. Coraz więcej ludzi zapragnęło zdobyć te nieprzeniknione skarby, oraz tytuł "Króla Piratów". Nasza akcja odbywa się wiele lat po tych wydarzeniach. Nasz główny bohater w końcu wyrusza, aby spełnić swoje największe marzenie - zostać królem piratów! Najpierw jednak musi sobie znaleźć załogę piracką. Zaraz, zaraz! On chce wyruszyć na Grand Line? Czyż Grand Line nie jest najbardziej niedostępnym i  nieprzewidywalnym morzem na świecie? Cóż, Monkey D. Luffy nie jest zwyczajną osobą. Zawsze ciągnęło go do jedzenia i w dzieciństwie zjadł przez przypadek jeden z tak zwanych "diabelskich owoców", konkretnie "Gumowy owoc", przez co stał się Człowiekiem-Gumą (W anime jest nazywany gumiakiem). Ma to jednak jedną wadę: Luffy przez to nie może pływać! Ale przejdźmy dalej. Podczas podróży słyszy o niesamowicie silnym łowcy piratów Roronoa Zoro. Co robi z tym nasz bohater? To, co oczywiście, przejawia największą logikę, czyli "Jeśli jest dobrą osobą to go zwerbuję do mojej załogi!". Chcecie wiedzieć co było potem? Zapraszam do obejrzenia :)

Wybaczcie, że tak krótko :) Już kończę post z postaciami z tego anime, gdyż są na prawdę warte uwagi. Może jeszcze dzisiaj, a w najgorszym wypadku jutro, go ujrzycie :)

Milka2909

EDIT: Wstawiam link do posta z postaciami: ONE PIECE POSTACIE

Komentarze