Hetalia

Ohayo!! Tenshi od dłuższego czasu sugerowała abym o tym napisała, a ostatni mail od czytelnika/czytelniczki przeważył szalę. Dużo chętniej napisałabym wam o Ur, ale ostatnio kompletnie brakuje mi weny twórczej... 
  Hetalia jest jednym z pierwszych anime jakie obejrzałam, a pod końcem zeszłej wiosny (2013) udało mi się skompletować wszystkie obecne (może Himaruya coś jeszcze wyda...?) tomy mangi, które czasami pożycza ode mnie Tenshi, aby się odstresować po obejrzeniu horroru O.O Psychologiczne właściwości Hetalii potrafią człowieka zadziwić...
  Mimo, że w ostatnim czasie zwróciłam uwagę bardziej na romanse, dzieło Hidekaz'a w dalszym ciągu pozostaje jednym z moich ulubionych, a duża dawka humoru zawsze jest mile widziana. Opis pozwoliłam sobie podzielić na parę części:

Fabuła
 Cóż...technicznie żadnej nie ma. Jest to po prostu komedyjka przytaczająca nam historię różnych krajów oraz różne zwyczaje, czy stereotypy. Chronologia została z jakiegoś powodu zignorowana, skutkiem czego czytając o II WŚ, nagle lądujemy w średniowieczu... Historii również nie należy brać na poważnie, bo zaraz zaczniemy wierzyć, że w Polskiej legendzie, smoka Wawelskiego zabił król. Jak to skomentował mój kolega, największa prawda jest zawarta w komentarzach tłumacza (mowa była o mandze).

Bohaterowie
 Główną rolę (jeżeli jakakolwiek jest) dzierży oczywiście tytułowy "Hetalia" (Hetare Italia = Bezużyteczny Włochy) wraz z resztą najpotężniejszych państw Osi, czyli Niemcami i Japonią. Oczywiście każdy bohater shounen'owy musi mieć wrogów, których tutaj reprezentują historyczni alianci: USA,Anglia,Francja,Rosja i Chiny. Wszyscy bohaterowie są zbitkami stereotypów narodowych zawziętych z kawałów...chociaż charakter naszej ojczyzny przechodzi wszelkie oczekiwania...

Polska w Hetalii
Gdybyśmy musieli narysować Polskę, jako człowieka, co byśmy narysowali? Cóż, w większości przypadków kobietę, o słowiańskiej urodzie i ubraniach w barwy narodowe...Hidekaz miał nieco inną wizję. Po pierwsze: Polska jest chłopakiem, po drugie: gada jak nawiedzona gimnazjalistka, a po trzecie: jak dzieje się coś złego, to ubolewa nad tym, że miał właśnie pomalować dom na różowo...Jeśli jednak spojrzeć tolerancyjnie na dość osobliwy charakter naszego przedstawiciela, oraz na zupełny brak znajomości historii polskiej, postać Feliksa Łukasiewicza może nieźle człowieka rozbawić. 
  Mnie osobiście strasznie spodobała się ostatnia (134) strona tomu pierwszego, gdzie jest dwukolorowa flaga (kolorów można się tylko domyślać, ze względu na to, że mangi są czarno-szaro-białe, ale górny kolor jest definitywnie biały) z godłem zawierającym białego orła w koronie.

Kreska
 Niekoniecznie ładna. Aż dziw, że Tenshi to obejrzała i przeczytała!!! Za to powstało całe mnóstwo fan artów, z o wiele, lepszym stylem rysunku. Najpierw polecam obejrzeć/przeczytać, a dopiero potem zachwycac się rysunkami, gdyż na odwrót to raczej nie wyjdzie...

Wybaczcie, ale wstawiać obrazków nie mam już siły...z resztą, jak właśnie wspomniałam, kreska nie warta uwagi (na kompie mam same fanarty, które najlepiej oglądać dopiero po obejrzeniu/przeczytaniu serii). Wybaczcie, że trochę dziwne to wyszło, ale kompletnie nie mam weny do pisania czegokolwiek... Do następnego!!
Milka2909 :)

Nooo...może coś z obrazkiem z filmu: "Hetalia Paint it White" 

Komentarze